wtorek, 28 grudnia 2010

Pełne nadziei „Boisko Bezdomnych” i Marcin Dorociński w Kinie Nokowym!

źródło: www.gutekfilm.pl

„(...) po prostu fajna opowieść o nieszczęśliwych ludziach, którzy znaleźli wspólny cel” – pisze na Filmwebie bananekm23. „Ciepła (...) opowieść o zimnej i nieprzyjemnej rzeczywistości.” – dodaje dezet2. „Dorociński zagrał po prostu genialnie” – zachwyca się 486069 big_removsky. W styczniu w Kinie Nokowym wielokrotnie nagradzane „Boisko Bezdomnych”. Po projekcji spotkanie z odtwórcą głównej roli Marcinem Dorocińskim. Zapraszamy 7 stycznia o godz. 19.00 do siedziby NOK.

Temat filmu zaczerpnięty został z życia. Reprezentacja Polski odniosła sukces w Mistrzostwach Świata Bezdomnych. A to, jak mówi reżyserka filmu Kasia Adamik, „od razu uruchamia wyobraźnię. Bezdomność to temat głęboki i poważny, a sport nadaje tej sprawie pewien optymistyczny, pozytywny wymiar.”

Sukces polskiej drużyny już wcześniej zainspirował Mirosława Dembińskiego (warto w tym miejscu przypomnieć, że reżyser ten gościł u nas w marcu 2009 r. z dwoma przejmującymi filmami dokumentalnymi o paralotniarstwie). Tak powstała telenowela dokumentalna "Przegrani i zwycięzcy" (2004), która wygrała łódzki Festiwal Mediów "Człowiek w zagrożeniu".

Pochodzącej z filmowej rodziny reżyserce (córka Agnieszki Holland i Laco Adamika) nie chodziło jednak o fabularną powtórkę tamtego filmu. O bohaterach dokumentu Dembińskiego dowiedziała się prawie wszystkiego. Interesowało ją jednak przedstawienie tych postaci w sposób bardziej filmowy. W drużynie jest m.in. były marynarz, niedoszły radziecki kosmonauta, bezrobotny górnik, były ksiądz-alkoholik i bankowiec. Zależało mi również na tym, by ukazać możliwie najpełniej przyczyny ich bezdomności, pokazać, jak łatwo można stać się człowiekiem mieszkającym na ulicy.” - wyjaśnia - W pierwszej fazie przygotowań chodziłam po noclegowniach i schroniskach, rozmawiałam z mieszkającymi tam ludźmi. Miałam też kontakt z tymi, którzy przebywają w ośrodkach i próbują wyjść z bezdomności. Najbardziej szokujące było dla mnie, że tak mało potrzeba, by stać się jednym z nich. Czasami wystarczy tylko trochę się zachwiać. A droga powrotu nie jest łatwa.

O ile pierwsza część filmu jest „ciemniejsza, bardziej realistyczna”, o tyle w miarę rozwoju akcji „przechodzimy w stronę światła, ale to przejście odbywa się jakby mimochodem.”

Po serii filmów dotykających trudnych problemów społecznych (bezrobocie, przemoc w rodzinie, alkoholizm, bezdomność), by wymienić takie tytuły jak 'Cześć, Tereska', 'Edi',  'Komornik', 'Plac Zbawiciela', pojawił się wreszcie film niby podobny, a jednak inny. Jest w nim optymizm, wiara w człowieka, w jego szlachetność. I wcale nie wypada to kiczowato i nieprawdziwie na ekranie.” - pisze Sławomir Zygmunt

Aktora mieliśmy już okazję oglądać w Nadarzynie w filmie Macieja Wojtyszki „Ogród Luizy”.

Warto, przy okazji wspomnieć, że „Boisko Bezdomnych” to już kolejny, w Kinie Nokowym, film uhonorowany na Festiwalu Filmów Optymistycznych "Happy End" (nagroda dla najlepszego filmu fabularnego profesjonalnego i nagroda dla najlepszej reżyserki). W ten sposób podtrzymujemy tradycję pokazywania filmów, które, nie unikając trudnych tematów, potrafią przedstawić je w taki sposób, by widz wyszedł z kina z uczuciem nadziei i pogodą ducha.

Boisko Bezdomnych: Polska, 2008; 119 min. Reżyseria: Kasia Adamik. Scenariusz: Przemysław Nowakowski na podstawie podstawie pomysłu-scenariusza Kasi Adamik i Agnieszki Holland. Zdjęcia: Jacek Petrycki. Produkcja: Studio Filmowe Tor.

Marcin Grzegorz Dorociński (ur. 22 czerwca 1973 w Milanówku) – polski aktor teatralny telewizyjny i filmowy.

Jego ojciec był kowalem. Ma trzech braci - jednego młodszego i dwóch starszych, którzy zostali policjantami. Dorastał w Kłudzienku, 40 km na zachód od Warszawy. O szkole aktorskiej zaczął myśleć pod koniec technikum w Grodzisku Mazowieckim, gdzie brał udział w akademiach szkolnych. W podjęciu decyzji pomogła mu Izabela Kust, nauczyciel historii i Ewa Różbicka, która przygotowywała grupkę przyszłych aktorów, i jego przyjaciel Gerard Położyński, dzięki któremu kilka tygodni przed egzaminami na studia wystąpił na festynie w Domu Kultury w Pruszkowie. Dorabiał jako ochroniarz w klubie Blue Velvet, prowadził prezentację szamponu i golarki, był kelnerem w Quchni Artystycznej.

W 1996 roku debiutował na ekranie niewielką rolą studenta w kontrowersyjnym filmie Andrzeja Żuławskiego „Szamanka” i serialu Jana Łomnickiego „Dom”. Rok później na XV Festiwalu Szkół Teatralnych w Łodzi zdobył wyróżnienie za rolę Kreona w „Antygonie” Sofoklesa, ukończył Akademię Teatralną w Warszawie i związał się z warszawskim Teatrem Dramatycznym. Występował także gościnnie w Teatrze Ateneum(...) Pojawiał się w serialach: „Ekstradycja 3” (1998), „Na dobre i na złe” (1999, 2007), „Dom” (2000), „Rodzina zastępcza” (2000), i „Sfora” (2002). W adaptacji powieści Stefana Żeromskiego „Przedwiośnie” (2001) w reżyserii Filipa Bajona wcielił się w postać Antoniego Lulka.

W 2001 roku na II Ogólnopolskim Festiwalu Sztuki Estradowej w Warszawie otrzymał Grand Prix im. Ludwika Sempolińskiego za wykonanie piosenki "Kiedy Łukasz się zamyśli". W sitcomie TV-Gdynia „Lokatorzy” (2003) wystąpił jako Feliks Benta, gwiazdor serialu "Życie na bieżąco". Kreacja podkomisarza Sławomira 'Despero' Desperskiego w kryminalnym filmie sensacyjnym Patryka Vegi „PitBull” (2005) przyniosła mu nagrodę im. Zbigniewa Cybulskiego i nagrodę Jantar'2005 za najlepszą rolę męską na Festiwalu Debiutów Filmowych "Młodzi i Film" w Koszalinie. Za rolę gangstera Fabiana 'Fabio' Sawickiego w filmie Macieja Wojtyszki „Ogród Luizy” (2007) został uhonorowany nagrodą na XXXII Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. W sitcomie TVN „Hela w opałach” (2007) zagrał postać Romana Trojańskiego, byłego męża Heli i ojca jej dzieci.

Sukcesem okazała się również rola Dorocińskiego w znakomitym filmie”Rewers” (2009)


Źródła: fimweb, wikipedia, www.cialo-umysl-dusza.pl

"Najlepsza impreza kulturalna roku 2010"

Jeszcze do końca tego roku można głosować na Kino Nokowe w plebiscycie "Najlepsza impreza kulturalna roku 2010" organizowanym przez portal grodzio.pl

wtorek, 21 grudnia 2010

Ciepłych, radosnych

Świąt Bożego Narodzenia 

i znakomitych filmów

w Nowym Roku 

życzą nokowej publiczności 

dyrektor i pracownicy NOK 

sobota, 18 grudnia 2010

Kino Nokowe - najlepszą imprezą kulturalną roku? :)

Miło mi poinformować, że Kino Nokowe bierze udział w plebiscycie -"Najlepsza impreza kulturalna roku 2010" zorganizowanym przez portal Grodzio.pl ( http://grodzio.pl/ - serwis informacyjny Grodziska Mazowieckiego i okolic). Zapraszamy do głosowania wszystkich, którzy uważają, że nasza nadarzyńska impreza na to miano zasługuje :) 

Głosowanie trwa do końca roku! Można również zamieszczać komentarze na temat imprezy :) 

 

wtorek, 14 grudnia 2010

Kino Nokowe. „Beats of Freedom” - spotkanie z Muńkiem Staszczykiem






fot. Marek Zdrzyłowski

W grudniowym Kinie Nokowym zobaczyliśmy film „Beats of Freedom”. Gościem był Muniek Staszczyk. Dziękujemy Muńkowi i nokowej publiczności za fantastyczną rozmowę.

Film obejrzeliśmy dzięki uprzejmości Instytutu Adama Mickiewicza

środa, 24 listopada 2010

Zmiana terminu! Przepraszamy!

Wszystkich widzów Kina Nokowego informujemy, że z przyczyn losowych czwartkowy pokaz  filmu „Beats of Freedom” oraz spotkanie z Muńkiem Staszczykiem zostały przełożone na 8 grudnia (wyjątkowo środa!!!). Przepraszamy za kłopot i liczymy, że 8 grudnia będziecie Państwo z nami. 

wtorek, 26 października 2010

Zew wolności w Noku – spotkanie z Muńkiem Staszczykiem

Dzisiejsi czterdziesto-, pięćdziesięciolatkowie będą mieli okazję powspominać. Młodsi zobaczą jak buntowali się ich rodzice. W listopadowym Kinie Nokowym zobaczymy bohaterów polskiego rocka i fragment polskiej historii. O dawnych czasach (i nie tylko) opowie Muniek Staszczyk. Zapraszamy 25 listopada (czwartek) o godz. 19.00 do siedziby NOK. Film zobaczymy dzięki uprzejmości Instytutu Adama Mickiewicza w Warszawie. WSTĘP WOLNY!

„Beats of Freedom” dokumentuje rozwój muzyki rockowej do chwili upadku komunizmu w 1989. Narrator - angielski dziennikarz polskiego pochodzenia Chris Salewicz próbuje dociec przyczyn i skutków rokowego zrywu przełomu lat siedemdziesiatych i osiemdziesiatych - „Nie tylko z perspektywy odnalezienia sposobu na wyrażanie (...) siebie, ale przede wszystkim jako muzyczno-ideologicznej siły, która połączyła obcych sobie ludzi, pozwalając im wierzyć w uzyskanie wolności.”. Taki punkt widzenia pozwala widzowi spojrzeć na zjawisko nieco z zewnątrz – okiem obcokrajowca lub... nastolatka, dla którego pokazane na ekranie wydarzenia to już historia (nawiasem mówiąc – może to całkiem dobry sposób nauczania najnowszej historii).

Film wzbogacają materiały archiwalne: fragmenty nagrań pochodzące z Instytutu Pamięci Narodowej, Wytwórni Filmowej "Czołówka", a także archiwów prywatnych. Przedstawiają one fragmenty koncertów (np. z Festiwalu w Jarocinie), zdjęcia - głównie z lat 80. (np. fragmenty happeningów Pomarańczowej Alternatywy), sceny z filmów (m.in. „Fali” Piotra Łazarkiewicza).

Ilustrację muzyczną stanowią nagrania polskich zespołów rockowych: m. in. T.Love, Maanam, Perfect, Turbo, TSA, Republika, Kult, Brygada Kryzys, Dezerter, a także innych – dziś nieco zapomnianych (często niesłusznie) kapel z lat osiemdziesiątych. Warto przyjść choćby po to, by je sobie przypomnieć.

Wśród rozmówców Chrisa znaleźli się m.in.: Tomk Lipiński, Jurek Owsiak, Wojciech Waglewski, Kora, Kazik Staszewski, Kamil Sipowicz, Andrzej Mogielnicki, Marek Niedźwiecki, Zbigniew Hołdys, Lech Janerka, Krzysztof Grabowski, Krzysztofa Skiba, Jarosław Janiszewski, Piotr Nagłowski, Mirosław Makowski i oczywiście nasz gość: Zygmunt „Muniek” Staszczyk, który jest współautorem tamtego wyrażonego w dźwiękach i słowach buntu.

„Beats of Freedom” to film nie tylko dla wielbicieli rocka. „(...) jest także sentymentalnym spojrzeniem na ostatnią dekadę przed uwolnieniem się spod komunistycznego reżimu. Obserwując specyfikę ówczesnej rzeczywistości, przyglądając się od dawna już dojrzałym młodym-gniewnym, którzy nie stracili jednak swych dawnych ideałów, nachodzi jakaś dziwna mieszanina ulgi, że te czasy minęły i zarazem smutku – żalu za energią wypełniającą ożywione zmianami umysły, ponad kontekstami i podziałami.”

fot: Tomasz Sikora

Na zdjęciu: Wojciech Słota, Leszek Gnoiński - twórcy filmu.

"Beats of Freedom - zew wolności": Polska 2010; scenariusz i reżyseria: Wojciech Słota, Leszek Gnoiński; narrator: Chris Salewicz; zdjęcia: Dariusz Szymura, Piotr Trela; montaż: Wojciech Słota; dźwięk: Marcin Dziuba, Piotr Fede; dokumentacja: Piotr Stachurski; kierownictwo produkcji: Grażyna Polańska; producent wykonawczy: Judyta Fibiger; producenci: Paweł Potoroczyn, Edward Miszczak; produkcja: Instytut Adama Mickiewicza, TVN. Film powstał przy wsparciu Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Czas trwania filmu: 78 min.


Zygmunt „Muniek” Staszczyk
źródło zdjęcia: muzyka.onet.pl
Współzałożyciel i lider formacji T.Love, urodził się w 1963 roku w Częstochowie. Tam ukończył IV LO. Kilka lat później został absolwentem polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. Początkowo działał w zespole Atak, przekształconym w Opozycję. W 1982 roku wraz z Januszem Konorowskim, Dariuszem Zającem i Jackiem Wudeckim założył zespól T.Love. Do 1987 roku grupa funkcjonowała pod nazwą Teenage Love Alternative. Największe przeboje z tego okresu to "Garaż" (1984), "IV LO" (1985) i "Autobusy i tramwaje" (1988). W 1989 roku Staszczyk wyjechał do Anglii, a zespół zawiesił działalność. Do Polski wrócił w 1991 roku, reaktywował zespół, w którym ze starego składu pozostał tylko on sam. Udzielał się także w formacjach "Szwagierkolaska" i "Paul Pavique Movement". Swoje wspomnienia zawarł w książce "Dzieci rewolucji". Jest także autorem tomiku poezji "Gandża".” (źródło: Filmweb)

piątek, 10 września 2010

Wspomnień ciąg dalszy

Na zdjęciu Dorota Suwalska i Iwona Siekierzyńska, marzec 2008

W oczekiwaniu na otwarcie sezonu kinowego w NOK proponuję ciąg dalszy wspomnień. Tym razem przypomnijmy sobie niezwykłe spotkanie z Iwoną Siekierzńską. Reżyserka przyjechała do nas w związku z projekcją filmu fabularnego „Moje pieczone kurczaki”oraz dwóch etiud filmowych – nominowanej do Studenckiego Oskara „Panci” oraz intrygujących zarówno pod względem formy jak i treści „Nichilskich”.

Przypadek prawił, że publiczność zobaczyła jedną z wcześniejszych wersji oskarowej „Panci”. Paradoksalnie, ten drobny błąd okazał się jednym z najbardziej inspirujących wydarzeń w historii Nokowego Kina.

Po pierwsze – sprawił, że publiczność miała rzadką okazję obejrzeć dwie wersje tego samego filmu i okazało się, że to wcale nie jest takie oczywiste, iż ta ostateczna jest lepsza. Zdania, w każdym razie, były podzielone. 

Po drugie – "błąd" otworzył widzów na zaskakująco szczerą, by nie powiedzieć intymną dyskusję. A było o czym rozmawiać, ponieważ filmy Iwony Siekierzyńskiej opowiadają o tym, co wszystkim najbliższe: marzeniach, uczuciach i  relacjach między bliskimi sobie (czasem tylko z definicji) ludźmi. 

"To dotknięcie prawdy. Dziewczyna z 'Kurczaków''dzięki kamerze odkrywa coś bolesnego: że nie tyle film wymaga zrobienia, co własne życie." - napisał Tadeusz Sobolewski w "Gazecie Wyborczej".

Ja dodam od siebie, że reżyserka ma niezwykły dar, dzięki któremu widz odkrywając wraz z bohaterką „bolesną prawdę” znajduje okazję nie tylko do wzruszeń, ale i uśmiechu.

Z kronikarskiej powinności, a również gwoli uzupełnienia zwartych w  powyższym wspomnieniu informacji przypominam również tekst, który ukazał się przed imprezą w „Wiadomościach Nadarzyńskich”.

Pieczone Kurczaki w Nokowym Kinie 

7 marca o godz. 19.00 zapraszamy na kolejne spotkanie z cyklu „Kino Nokowe” Naszym gościem będzie autorka nominowanej do Studenckiego Oskara etiudy"Pancia» (1995) zrealizowanej pod opieką Krzysztofa Kieślowskiego. Oprócz wspomnianej już „Panci” zobaczymy film fabularny „Moje pieczone kurczaki”(2002) oraz etiudę „Nihilscy”( 1995). WSTĘP WOLNY.

Iwona Siekierzyńska (1967) – reżyserka; scenarzystka; laureatka wielu nagród filmowych; absolwentka psychologii Uniwersytetu Gdańskiego i wydziału reżyserii na PWSFTViT w Łodzi. W czasie studiów zrealizowała studiów zrealizoawała szereg ciekawych etiud wykorzystujących awangardowe rozwiaząnia formalne.

„Nihilscy” w ironiczny i przewrotny pokazują przygotowania do Wigilii Bożego Narodzenia w polskiej rodzinie.

Nominowana do Studenckiego Oskara „Pancia” opowiada historię miłości 13-letniej dziewczynki do sympatycznego księdza granego przez jednego z najwybitniejszych polskich twórców filmów animowanych – Piotra Dumałę.

W 2000 roku Siekierzyńska otrzymała stypendium „Cinefoundation”, przyznane przez CANNES FILM FESTIVAL. Dwa lata później zadebiutowała fabułą „Moje Pieczone kurczaki”. Film opisuje historię młodego małżeństwa, które wraca do Polski po kilkuletnim pobycie w Kanadzie. „'Moje pieczone kurczaki' są słodko-gorzkim obrazem Polski przełomu wieków, jednak w przeciwieństwie do innych filmów tego typu, tworzonych przez młodych twórców, film Siekierzyńskiej zaskakuje czułością w portretowaniu bohaterów oraz optymistycznym tonem całości” – pisze Piotr Kletowski w Słowniku Młodej Kultury Polskiej „Tekstylia bis”.

Iwona Siekierzyńska jest również autorką filmów dokumentalnych oraz cenionym pedagogiem w łódzkiej filmówce, gdzie sprawuje opiekę artystyczną nad filmami dyplomowymi młodych filmowców.

Spotkanie z reżyserką i projekcja filmów odbędzie się w siedzibie NOK przy Placu Poniatowskiego 42.

Dorota Suwalska

wtorek, 10 sierpnia 2010

Wspomnienie o wspomnienieniach :)

fot. Katarzyna Akram, na zdjęciu Zbigniew Zamachowski i Dorota Suwalska

Zachęciwszy młodzież gimnazjalną (patrz - post poprzedni) zaczęłyśmy się zastanawiać jaki film i jaki gość mógłby zachęcić "młodzież" nieco starszą, czyli liczącą sobie lat -dzieści lub -dziesiąt. Wybór padł na Zbigniewa Zamachowskiego (bo nie tylko znakomity aktor, lecz również ciepły, sympatyczny człowiek) oraz "Wielką Majówkę" - film, który wielu dobrze wspomina, a niełatwo go sobie przypomnieć, choćby z uwagi na to, że nie został wydany na DVD. Miałyśmy nadzieję, że zarówno film, jak i muzyka MAANAMU, która w nim rozbrzmiewa przyciągnie publiczność, której jedno i drugie kojarzy się z młodzieńczymi latami.

W ten oto sposób w lutym 2008 odbyła się kolejna inauguracja Kina Nokowego, tym razem w porze typowej dla wszystkich (no prawie) późniejszych pokazów, czyli w piątkowy wieczór.

Nasze przewidywania się sprawdziły - okazję do wspomnień mieli nie tylko widzowie, lecz również nasz gość, dla którego rola w "Wielkiej Majówce" była filmowym debiutem.

Na sali znalazły się również osoby, które, choćby z uwagi na młody wiek, nie mogły widzieć filmu wcześniej. Miłe był fakt, że im również "Wielka Majówka" przypadła do gustu.

Przy okazji tego wspomnienia pozwolę sobie przytoczyć tekst, który ukazał się przed pokazem w Wiadomościach Nadarzyńskich ponieważ dość dobrze oddaje ideę, która nam przyświecała przy powoływaniu Nokowego Kina:

Majówka z Zamachowskim już w lutym!!!

W zimowy wieczór 29 lutego zapraszamy do Nadarzynskiego Ośrodka Kultury na Filmową Majówkę z jednym z najbardziej lubianych polskich aktorów. W tle zabrzmi muzyka zespołu Maanam. Impreza rozpocznie się o godzinie 19.00. WSTĘP WOLNY.

Wszyscy, którzy dorastali w latach osiemdziesiątych nie mają już, zapewne, wątpliwości, że chodzi o pokaz „Wielkiej Majówki”- zrealizowanej w 1981 roku, kultowej komedii polskiej, w której debiutował Zbigniew Zamachowski. Aktor będzie tego wieczora gościł w Ośrodku Kultury. Po projekcji zapraszamy na rozmowę z naszym gościem.

Dla wielu widzów pokaz będzie okazją do sentymentalnej podróży w przeszłość. Inni – nieco młodsi – zapewne odkryją, że wyprodukowany ćwierć wieku temu film wciąż może bawić i wzruszać. Zwłaszcza gdy opowiada opartą na faktah historię kilkunastoletniego uciekiniera z zakładu opiekuńczego, który nieoczekiwanie wszedł w posiadanie torby pełnej pieniędzy.

O tym, że film podoba się do dzisiaj świadczą znalezione przeze mnie opinie młodych internautów, którzy mieli szczęście „Wielką Majówkę” obejrzeć. A trzeba sobie jasno powiedzieć, że trudno dziś znaleźć taka okazję. Tym tym bardziej więc należy docenić "nadarzńską majówkę w lutym".

Lutowy pokaz będzie już drugim z naszego nowego cyklu imprez filmowych. Pierwszy, przygotowany specjalnie dla uczniów Gimnazjum w Nadarzynie, odbył się w grudniu. Gimnazjaliści mieli okazję obejrzeć filmy dokumentalne zrealizowane przez swoich rówieśników lub kolegów niewiele starszych od siebie. Etiudy powstały pod opieką dokumentalistów z zespołu filmowego "Paladino" w ramach „Przedszkola Filmowego” - kursu dla studentów, licealistów i gimnazjalistów organizowanego przez Mistrzowską Szkołę Reżyserii Filmowej oraz Towarzystwo Inicjatyw Twórczych Ę. Dwóch z czterech członków "Paladino" – Piotra Stasika i Thierrego Paladino gościliśmy z tej okazji w NOKu.

Nasz cykl, z założenia, będzie prezentował filmy, których nie można zobaczyć w multipleksach. Właściwie w ogóle trudno je gdziekolwiek obejrzeć. Dotyczy to, choć z różnych przyczyn, zarówno filmów młodych adeptów Szkoły Wajdy, jak i "Wielkiej Majówki", którą wielu kiniomanów włączyłoby chętnie do swojej prywatnej kolekcji DVD, lecz nie ma, niestety, takiej możliwości. Tak samo unikalne będą nasze propozycje na kolejne miesiące.

Każdej projekcji towarzyszyć będzie spotkanie z którymś z autorów prezentowanego filmu – reżyserem, aktorem, czy scenarzystą... Uczestnicy pokazów będą więc mieli niepowtarzalną okazję porozmawiać z ludźmi kina.

Dorota Suwalska

piątek, 6 sierpnia 2010

Wspominamy :)

Korzystając z wakacyjnej przerwy postanowiłam oddać się wspomnieniom. Stąd pomysł by opublikować plakat, który pojawił się w NOKu przy okazji pierwszego kinonokowego pokazu w grudniu 2007 r.
Zaczęliśmy przedpołudniowym pokazem dla młodzieży. Nadarzyńscy gimnazjaliści mieli szczęście uczestniczyć w inaugurującej cykl imprezie. Obejrzeli filmy dokumentalne zrealizowane przez swoich rówieśników lub kolegów niewiele starszych od siebie. Etiudy powstały pod opieką dokumentalistów z zespołu filmowego "Paladino" w ramach „Przedszkola Filmowego” - kursu dla studentów, licealistów i gimnazjalistów organizowanego przez Mistrzowską Szkołę Reżyserii Filmowej Andrzeja Wajdy oraz Towarzystwo Inicjatyw Twórczych ę.


Dwaj z czterech członków "Paladino" – Piotr Stasik i Thierry Paladino przyjechali wówczas do Nadarzyna, by po pokazie porozmawiać z młodzieżą i z miejsca zauroczyli publiczność. Do rozmowy włączył się również jeden z młodych reżyserów (współautor filmu o vlepkarzach), a zarazem mieszkaniec Nadarzyna - 15 letni wówczas Iwo Kondefer.

wtorek, 11 maja 2010

Spotkanie z Andrzejem Barańskim







fot. Katarzyna Akram


Gościem majowego Kina Nokowego był Andrzej Barański. Zobaczyliśmy jego najnowsze filmy animowane - "Warzywniak" i "Oazę". Po projekcji reżyser długo rozmawiał z publicznością. Opowiedział m. in. o planowanej kolejnej części.

Spotkanie prowadziła Dorota Suwalska.

Pokaz zrealizowano we współpracy ze Studiem Miniatur Filmowych w Warszawie.

Dziękujemy serdecznie naszemu gościowi i wspaniałej nokowej publiczności.

piątek, 23 kwietnia 2010

„Warzywniak” i „Oaza” – Andrzej Barański w Kinie Nokowym


Kadr z filmu A. Barańskiego "Warzywniak"

Zapraszamy
na imprezę z cyklu
Kino Nokowe

07.05.2010, (piątek), godz.19.00, siedziba Nadarzyńskiego Ośrodka Kultury, Pl. Poniatowskiego 42, Nadarzyn

W programie dwa niezwykłe filmy animowane dla dorosłych:
„Warzywniak, 360 stopni” i „Oaza” - oba łączy humor, ostrość spostrzegania spraw społecznych, łagodność dla ludzkich słabości i znakomicie dobrana strona wizualna stworzona przez jednego z najbardziej znanych w świecie polskich malarzy – Edwarda Dwurnika.

Po projekcji spotkanie z reżyserem – Andrzejem Barańskim – jednym z najbardziej osobnych polskich reżyserów, znanym przede wszystkim ze swych wielokrotnie nagradzanych filmów fabularnych.

Pokaz zrealizowany we współpracy ze Studiem Miniatur Filmowych w Warszawie.

WSTĘP WOLNY

poniedziałek, 12 kwietnia 2010

Kino Nokowe odwołane





Z uwagi na tragedię narodową, jaka wydarzyła się w Smoleńsku, impreza z cyklu Kino Nokowe w dniu 16.04. zostaje ODWOŁANA.

wtorek, 30 marca 2010

„Oaza” w „Warzywniaku”


Kadr z filmu A. Barańskiego "Warzywniak"

Andrzej Barański znany jest przede wszystkim ze swoich filmów fabularnych. Nie wszyscy wiedzą, że tworzył również dokumenty i animacje. W kwietniowym Kinie Nokowym zobaczymy jego dwa najnowsze filmy animowane. Miłośników sztuki ucieszy fakt, że współtwórcą obu jest jeden z najbardziej znanych na świecie polskich malarzy – Edward Dwurnik. To kolejny pokaz zorganizowany we współpracy ze Studiem Miniatur Filmowych. Po projekcji zapraszamy na spotkanie z reżyserem – 16.04. godz. 19.00, siedziba NOK przy Placu Poniatowskiego 42 w Nadarzynie.
WSTĘP WOLNY!

Twórczość Andrzeja Barańskiego wpisuje się jeden z podstawowych wątków nokowych spotkań. Jak wielu naszych dotychczasowych gości reżyser potrafi w niezwykły sposób pokazać zwyczajność. Pełnometrażowe filmy fabularne Barańskiego („Niech cię odleci mara”, »Kobieta z prowincji» czy wreszcie stanowiący uwieńczeniem długoletnich starań film o Mironie Białoszewskim („Parę osób, mały czas”) są „wyciszone, refleksyjne, bogate w bogate w realistyczne szczegóły, często autobiograficzne, bądź powstałe na podstawie utworów literackich, za którymi stoją czyjeś autentyczne przeżycia, a nawet zapis bliski etnograficznemu. Reżyser deklaruje wręcz swoją niechęć do fikcji (Lech Kurpiewski, wywiad – «Film» 27/1986).”
Barański od lat konsekwentnie podąża własną drogą, nie tylko wbrew komercyjnym wymogom, lecz także pokoleniowym nurtom (wiele z jego „szarych”, zanurzonych w codzienności filmów powstawało w czasie, gdy jego rówieśnicy tworzyli kino moralnego niepokoju).
„W przypadku Andrzeja Barańskiego ważniejsze od daty urodzenia okazało się miejsce urodzenia, miasteczko Pińczów na kielecczyźnie, jemu podobne miejsca stały się w filmach reżysera arkadią, do której niejednokrotnie wracał.” Bowiem filmy tego reżysera cechuje wyraźna fascynacja prowincją. „Prowincji potrzebuje Barański dlatego – Pisze Tadeusz Sobolewski – że rzeczywistość jest w niej rozrzedzona, życie toczy się wolniej. Lepiej widać stamtąd człowieka. Ograniczenia , jakie sobie narzuca, są pozorne – w mikrokosmosie można zobaczyć coś, co zostaje zagubione w skali makro. 'Takie ograniczenie jest rozszerzeniem'. – uważa Barański”. ( Tadeusz Sobolewski, „Gazeta Wyborcza”, 26.08.2009)
Oglądając filmy fabularne reżysera trudno uwierzyć, że w swoich, tworzonych wcześniej krótkometrażówkach chętnie sięgał po poetykę absurdu i zapowiadał się raczej na szyderczego pamflecistę.
Ważną cechą charakterystyczna twórczości Barańskiego jest niezwykła dbałość o formę, zawsze szuka środków, które najściślej przystających do przekazywanej idei.
W „Warzywniaku” i „Oazie” zdają się zbiegać wszystkie cechy charakterystyczne dla twórczości reżysera. Nawet te, które pozostają ze sobą w pozornej sprzeczności. W obu filmach Barański pokazał jak odnaleźć prowincję w wielkim mieście. W „Warzywniaku” prowincją jest świat zorganizowany wokół warzywnego kiosku na blokowisku i stali bywalcy osiedlowego sklepiku popijający od otwarcia do zamknięcia piwo.
W rozgrywającej się w latach osiemdziesiątych „Oazie” jest nią podziemny szalet w centrum wielkiego miasta, pełniący jednocześnie rolę tytułowej oazy chroniącej bohaterów przed burzliwymi wydarzeniami dziejącymi się na powierzchni. Mamy więc w tych obrazach dość specyficzną nostalgię za prowincjonalnym światem, ale też humor, momentami szyderczy, choć nie pozbawiony ciepła i sympatii dla bohaterów. Jest również, jak to u Barańskiego, fantastyczny pomysł formalny. Doprawdy reżyser nie mógł wymyślić niż lepszego niż powierzenie pracy nad stroną wizualną Edwardowi Dwurnikowi, którego ekspresyjne, a zarazem silnie zakorzenione w realności malarstwo idealnie współgra z klimatem obu opowieści.



Kadr z filmu A. Barańskiego "Warzywniak"

„Warzywniak, 360 stopni” – film animowany, 2006; dł. 25 min.; scenariusz na podstawie opowiadania Krzysztofa Jaworskiego: Andrzej Barański; reżyseria: Andrzej Barański; koncepcja plastyczna: Edward Dwurnik; namalował: Edward Dwurnik; produkcja: Studio Miniatur Filmowych, Telewizja Polska – Agencja Filmowa


Kadr z filmu A. Barańskiego "Oaza"

„Oaza” – film animowany, 2009; dł. 24 min.; scenariusz i reżyseria Andrzej Barański; koncepcja plastyczna: Edward Dwurnik; namalował: Edward Dwurnik; produkcja: Studio Miniatur Filmowych; Kino Polska Tv

Oba filmy skierowane są do widza dorosłego.


Andrzej Barański

Andrzej Barański:
reżyser filmowy, scenarzysta, autor filmów fabularnych, animowanych, dokumentalnych i oświatowych. Wielokrotnie nagradzany. Urodził się w 1941 roku w Pińczowie. Po ukończeniu Technikum Budowlanego w Kielcach studiował na Politechnice Śląskiej w Gliwicach. Na początku lat 60. współpracował ze Studenckim Teatrem Poezji „Step”, którym opiekował się Tadeu
sz Różewicz. Barański napisał dla tego teatru ok. 20 sztuk. Potem zdecydował się na edukację w szkole filmowej w Łodzi. Dyplom uzyskał w 1973. Przez kilka lat realizował filmy krótkometrażowe i oświatowe przede wszystkim w Wytwórni Filmów Oświatowych. Filmem fabularnym debiutował w 1979.

Dorota Suwalska

piątek, 12 lutego 2010

Kino Nokowe. Spotkanie z Maciejem Cuske







fot. Marek Zdrzyłowski

Gościem styczniowego Kina Nokowego był Maciej Cuske.

Nokowa publiczność zobaczyła „Ciszę” – jeden z najbardziej trzymających w napięciu i najbardziej wzruszających filmów (a to wszystko w ciągu zaledwie trzech minut) oraz „Pamiętaj, abyś dzień święty święcił”, czyli kolejne „naj”, niezwykły dokument prezentujący jedno z najczęściej filmowanych, a zarazem najbardziej pomijanych w polskim kinie wydarzeń. Co ciekawe, reżyser kieruje oko kamery na siebie i swoją rodzinę.

Po projekcji widzowie mieli okazję porozmawiać z reżyserem – wielokrotnie nagradzanym polskim dokumentalistą, absolwentem Mistrzowskiej Szkoły Reżyserii Filmowej Andrzeja Wajdy, który wraz z kolegami z Zespołu Filmowego Paladino prowadzi Przedszkole Filmowe w Szkole Wajdy (kurs filmowy dla studentów, licealistów i gimnazjalistów). Jest również konsultantem programu rozwoju młodego filmu dokumentalnego w Polsce.

Spotkanie prowadziła Dorota Suwalska.
(22.01.2010, siedziba NOK)

Dziękujemy Mistrzowskiej Szkole Reżyserii Filmowej Andrzeja Wajdy oraz Telewizji Polskiej SA za udostępnienie filmów.