
wtorek, 14 grudnia 2010
środa, 24 listopada 2010
Zmiana terminu! Przepraszamy!
wtorek, 26 października 2010
Zew wolności w Noku – spotkanie z Muńkiem Staszczykiem

„Beats of Freedom” dokumentuje rozwój muzyki rockowej do chwili upadku komunizmu w 1989. Narrator - angielski dziennikarz polskiego pochodzenia Chris Salewicz próbuje dociec przyczyn i skutków rokowego zrywu przełomu lat siedemdziesiatych i osiemdziesiatych - „Nie tylko z perspektywy odnalezienia sposobu na wyrażanie (...) siebie, ale przede wszystkim jako muzyczno-ideologicznej siły, która połączyła obcych sobie ludzi, pozwalając im wierzyć w uzyskanie wolności.”. Taki punkt widzenia pozwala widzowi spojrzeć na zjawisko nieco z zewnątrz – okiem obcokrajowca lub... nastolatka, dla którego pokazane na ekranie wydarzenia to już historia (nawiasem mówiąc – może to całkiem dobry sposób nauczania najnowszej historii).
Film wzbogacają materiały archiwalne: fragmenty nagrań pochodzące z Instytutu Pamięci Narodowej, Wytwórni Filmowej "Czołówka", a także archiwów prywatnych. Przedstawiają one fragmenty koncertów (np. z Festiwalu w Jarocinie), zdjęcia - głównie z lat 80. (np. fragmenty happeningów Pomarańczowej Alternatywy), sceny z filmów (m.in. „Fali” Piotra Łazarkiewicza).
Ilustrację muzyczną stanowią nagrania polskich zespołów rockowych: m. in. T.Love, Maanam, Perfect, Turbo, TSA, Republika, Kult, Brygada Kryzys, Dezerter, a także innych – dziś nieco zapomnianych (często niesłusznie) kapel z lat osiemdziesiątych. Warto przyjść choćby po to, by je sobie przypomnieć.
Wśród rozmówców Chrisa znaleźli się m.in.: Tomk Lipiński, Jurek Owsiak, Wojciech Waglewski, Kora, Kazik Staszewski, Kamil Sipowicz, Andrzej Mogielnicki, Marek Niedźwiecki, Zbigniew Hołdys, Lech Janerka, Krzysztof Grabowski, Krzysztofa Skiba, Jarosław Janiszewski, Piotr Nagłowski, Mirosław Makowski i oczywiście nasz gość: Zygmunt „Muniek” Staszczyk, który jest współautorem tamtego wyrażonego w dźwiękach i słowach buntu.
„Beats of Freedom” to film nie tylko dla wielbicieli rocka. „(...) jest także sentymentalnym spojrzeniem na ostatnią dekadę przed uwolnieniem się spod komunistycznego reżimu. Obserwując specyfikę ówczesnej rzeczywistości, przyglądając się od dawna już dojrzałym młodym-gniewnym, którzy nie stracili jednak swych dawnych ideałów, nachodzi jakaś dziwna mieszanina ulgi, że te czasy minęły i zarazem smutku – żalu za energią wypełniającą ożywione zmianami umysły, ponad kontekstami i podziałami.”
"Beats of Freedom - zew wolności": Polska 2010; scenariusz i reżyseria: Wojciech Słota, Leszek Gnoiński; narrator: Chris Salewicz; zdjęcia: Dariusz Szymura, Piotr Trela; montaż: Wojciech Słota; dźwięk: Marcin Dziuba, Piotr Fede; dokumentacja: Piotr Stachurski; kierownictwo produkcji: Grażyna Polańska; producent wykonawczy: Judyta Fibiger; producenci: Paweł Potoroczyn, Edward Miszczak; produkcja: Instytut Adama Mickiewicza, TVN. Film powstał przy wsparciu Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Czas trwania filmu: 78 min.
piątek, 10 września 2010
Wspomnień ciąg dalszy
Na zdjęciu Dorota Suwalska i Iwona Siekierzyńska, marzec 2008
W oczekiwaniu na otwarcie sezonu kinowego w NOK proponuję ciąg dalszy wspomnień. Tym razem przypomnijmy sobie niezwykłe spotkanie z Iwoną Siekierzńską. Reżyserka przyjechała do nas w związku z projekcją filmu fabularnego „Moje pieczone kurczaki”oraz dwóch etiud filmowych – nominowanej do Studenckiego Oskara „Panci” oraz intrygujących zarówno pod względem formy jak i treści „Nichilskich”.
Przypadek prawił, że publiczność zobaczyła jedną z wcześniejszych wersji oskarowej „Panci”. Paradoksalnie, ten drobny błąd okazał się jednym z najbardziej inspirujących wydarzeń w historii Nokowego Kina.Po pierwsze – sprawił, że publiczność miała rzadką okazję obejrzeć dwie wersje tego samego filmu i okazało się, że to wcale nie jest takie oczywiste, iż ta ostateczna jest lepsza. Zdania, w każdym razie, były podzielone.
Po drugie – "błąd" otworzył widzów na zaskakująco szczerą, by nie powiedzieć intymną dyskusję. A było o czym rozmawiać, ponieważ filmy Iwony Siekierzyńskiej opowiadają o tym, co wszystkim najbliższe: marzeniach, uczuciach i relacjach między bliskimi sobie (czasem tylko z definicji) ludźmi.
"To dotknięcie prawdy. Dziewczyna z 'Kurczaków''dzięki kamerze odkrywa coś bolesnego: że nie tyle film wymaga zrobienia, co własne życie." - napisał Tadeusz Sobolewski w "Gazecie Wyborczej".
Ja dodam od siebie, że reżyserka ma niezwykły dar, dzięki któremu widz odkrywając wraz z bohaterką „bolesną prawdę” znajduje okazję nie tylko do wzruszeń, ale i uśmiechu.
Z kronikarskiej powinności, a również gwoli uzupełnienia zwartych w powyższym wspomnieniu informacji przypominam również tekst, który ukazał się przed imprezą w „Wiadomościach Nadarzyńskich”.
Pieczone Kurczaki w Nokowym Kinie
Iwona Siekierzyńska (1967) – reżyserka; scenarzystka; laureatka wielu nagród filmowych; absolwentka psychologii Uniwersytetu Gdańskiego i wydziału reżyserii na PWSFTViT w Łodzi. W czasie studiów zrealizowała studiów zrealizoawała szereg ciekawych etiud wykorzystujących awangardowe rozwiaząnia formalne.
„Nihilscy” w ironiczny i przewrotny pokazują przygotowania do Wigilii Bożego Narodzenia w polskiej rodzinie.
Nominowana do Studenckiego Oskara „Pancia” opowiada historię miłości 13-letniej dziewczynki do sympatycznego księdza granego przez jednego z najwybitniejszych polskich twórców filmów animowanych – Piotra Dumałę.
W 2000 roku Siekierzyńska otrzymała stypendium „Cinefoundation”, przyznane przez CANNES FILM FESTIVAL. Dwa lata później zadebiutowała fabułą „Moje Pieczone kurczaki”. Film opisuje historię młodego małżeństwa, które wraca do Polski po kilkuletnim pobycie w Kanadzie. „'Moje pieczone kurczaki' są słodko-gorzkim obrazem Polski przełomu wieków, jednak w przeciwieństwie do innych filmów tego typu, tworzonych przez młodych twórców, film Siekierzyńskiej zaskakuje czułością w portretowaniu bohaterów oraz optymistycznym tonem całości” – pisze Piotr Kletowski w Słowniku Młodej Kultury Polskiej „Tekstylia bis”.
Iwona Siekierzyńska jest również autorką filmów dokumentalnych oraz cenionym pedagogiem w łódzkiej filmówce, gdzie sprawuje opiekę artystyczną nad filmami dyplomowymi młodych filmowców.
Spotkanie z reżyserką i projekcja filmów odbędzie się w siedzibie NOK przy Placu Poniatowskiego 42.
Dorota Suwalska
wtorek, 10 sierpnia 2010
Wspomnienie o wspomnienieniach :)
fot. Katarzyna Akram, na zdjęciu Zbigniew Zamachowski i Dorota Suwalska
Zachęciwszy młodzież gimnazjalną (patrz - post poprzedni) zaczęłyśmy się zastanawiać jaki film i jaki gość mógłby zachęcić "młodzież" nieco starszą, czyli liczącą sobie lat -dzieści lub -dziesiąt. Wybór padł na Zbigniewa Zamachowskiego (bo nie tylko znakomity aktor, lecz również ciepły, sympatyczny człowiek) oraz "Wielką Majówkę" - film, który wielu dobrze wspomina, a niełatwo go sobie przypomnieć, choćby z uwagi na to, że nie został wydany na DVD. Miałyśmy nadzieję, że zarówno film, jak i muzyka MAANAMU, która w nim rozbrzmiewa przyciągnie publiczność, której jedno i drugie kojarzy się z młodzieńczymi latami.
W ten oto sposób w lutym 2008 odbyła się kolejna inauguracja Kina Nokowego, tym razem w porze typowej dla wszystkich (no prawie) późniejszych pokazów, czyli w piątkowy wieczór.
Nasze przewidywania się sprawdziły - okazję do wspomnień mieli nie tylko widzowie, lecz również nasz gość, dla którego rola w "Wielkiej Majówce" była filmowym debiutem.
Na sali znalazły się również osoby, które, choćby z uwagi na młody wiek, nie mogły widzieć filmu wcześniej. Miłe był fakt, że im również "Wielka Majówka" przypadła do gustu.
Przy okazji tego wspomnienia pozwolę sobie przytoczyć tekst, który ukazał się przed pokazem w Wiadomościach Nadarzyńskich ponieważ dość dobrze oddaje ideę, która nam przyświecała przy powoływaniu Nokowego Kina:
Majówka z Zamachowskim już w lutym!!!
W zimowy wieczór 29 lutego zapraszamy do Nadarzynskiego Ośrodka Kultury na Filmową Majówkę z jednym z najbardziej lubianych polskich aktorów. W tle zabrzmi muzyka zespołu Maanam. Impreza rozpocznie się o godzinie 19.00. WSTĘP WOLNY.
Wszyscy, którzy dorastali w latach osiemdziesiątych nie mają już, zapewne, wątpliwości, że chodzi o pokaz „Wielkiej Majówki”- zrealizowanej w 1981 roku, kultowej komedii polskiej, w której debiutował Zbigniew Zamachowski. Aktor będzie tego wieczora gościł w Ośrodku Kultury. Po projekcji zapraszamy na rozmowę z naszym gościem.
Dla wielu widzów pokaz będzie okazją do sentymentalnej podróży w przeszłość. Inni – nieco młodsi – zapewne odkryją, że wyprodukowany ćwierć wieku temu film wciąż może bawić i wzruszać. Zwłaszcza gdy opowiada opartą na faktah historię kilkunastoletniego uciekiniera z zakładu opiekuńczego, który nieoczekiwanie wszedł w posiadanie torby pełnej pieniędzy.
O tym, że film podoba się do dzisiaj świadczą znalezione przeze mnie opinie młodych internautów, którzy mieli szczęście „Wielką Majówkę” obejrzeć. A trzeba sobie jasno powiedzieć, że trudno dziś znaleźć taka okazję. Tym tym bardziej więc należy docenić "nadarzńską majówkę w lutym".
Lutowy pokaz będzie już drugim z naszego nowego cyklu imprez filmowych. Pierwszy, przygotowany specjalnie dla uczniów Gimnazjum w Nadarzynie, odbył się w grudniu. Gimnazjaliści mieli okazję obejrzeć filmy dokumentalne zrealizowane przez swoich rówieśników lub kolegów niewiele starszych od siebie. Etiudy powstały pod opieką dokumentalistów z zespołu filmowego "Paladino" w ramach „Przedszkola Filmowego” - kursu dla studentów, licealistów i gimnazjalistów organizowanego przez Mistrzowską Szkołę Reżyserii Filmowej oraz Towarzystwo Inicjatyw Twórczych Ę. Dwóch z czterech członków "Paladino" – Piotra Stasika i Thierrego Paladino gościliśmy z tej okazji w NOKu.
Nasz cykl, z założenia, będzie prezentował filmy, których nie można zobaczyć w multipleksach. Właściwie w ogóle trudno je gdziekolwiek obejrzeć. Dotyczy to, choć z różnych przyczyn, zarówno filmów młodych adeptów Szkoły Wajdy, jak i "Wielkiej Majówki", którą wielu kiniomanów włączyłoby chętnie do swojej prywatnej kolekcji DVD, lecz nie ma, niestety, takiej możliwości. Tak samo unikalne będą nasze propozycje na kolejne miesiące.
Każdej projekcji towarzyszyć będzie spotkanie z którymś z autorów prezentowanego filmu – reżyserem, aktorem, czy scenarzystą... Uczestnicy pokazów będą więc mieli niepowtarzalną okazję porozmawiać z ludźmi kina.
Dorota Suwalska
piątek, 6 sierpnia 2010
Wspominamy :)

Zaczęliśmy przedpołudniowym pokazem dla młodzieży. Nadarzyńscy gimnazjaliści mieli szczęście uczestniczyć w inaugurującej cykl imprezie. Obejrzeli filmy dokumentalne zrealizowane przez swoich rówieśników lub kolegów niewiele starszych od siebie. Etiudy powstały pod opieką dokumentalistów z zespołu filmowego "Paladino" w ramach „Przedszkola Filmowego” - kursu dla studentów, licealistów i gimnazjalistów organizowanego przez Mistrzowską Szkołę Reżyserii Filmowej Andrzeja Wajdy oraz Towarzystwo Inicjatyw Twórczych ę.
Dwaj z czterech członków "Paladino" – Piotr Stasik i Thierry Paladino przyjechali wówczas do Nadarzyna, by po pokazie porozmawiać z młodzieżą i z miejsca zauroczyli publiczność. Do rozmowy włączył się również jeden z młodych reżyserów (współautor filmu o vlepkarzach), a zarazem mieszkaniec Nadarzyna - 15 letni wówczas Iwo Kondefer.
wtorek, 11 maja 2010
Spotkanie z Andrzejem Barańskim
fot. Katarzyna Akram
Gościem majowego Kina Nokowego był Andrzej Barański. Zobaczyliśmy jego najnowsze filmy animowane - "Warzywniak" i "Oazę". Po projekcji reżyser długo rozmawiał z publicznością. Opowiedział m. in. o planowanej kolejnej części.
Spotkanie prowadziła Dorota Suwalska.
Pokaz zrealizowano we współpracy ze Studiem Miniatur Filmowych w Warszawie.
Dziękujemy serdecznie naszemu gościowi i wspaniałej nokowej publiczności.