„Gdy kręciłem film Heda, przeżyłem pewne odkrycie, przestałem widzieć 'uchodźców', zrozumiałem, że posługiwanie się tą kategorią to coś absurdalnego. (…) Zobaczyłem nie 'uchodźców', ale Hedę, która wraz z córkami tańczyła dla więźniów. Zobaczyłem Madinę z dziećmi, gotującą dla warszawskich bezdomnych. Zobaczyłem Mainę, matkę siedmiorga dzieci, którą urzędnicy chcą wygnać z Polski. Poznałem Zargan, która ze swoją nowo narodzoną córką musiała uciekać z bombardowanego przez Rosjan szpitala w Groznym. To, że one przyjechały z Czeczenii jest tylko częścią ich historii. Mogły przyjechać z Syrii, a mogły z Zielonej Góry. Oczywiście różnica jest taka, że w Zielonej Górze ponad pół wieku nie było wojny. Historie ich życia to uniwersalne opowieści, mówiące o ludzkim losie.”1 - wyjaśnia Kamil Witkowski, dziennikarz i wydawca, który po ukończeniu pięćdziesiątki zaczął reżyserować filmy dokumentalne. Wraz z nim na nadarzyński pokaz przyjedzie Marina Hulia, inicjatorka tego niezwykłego przedsięwzięcia jakim jest film Heda, pochodząca z białorusko-rosyjskiej rodziny pisarka i działaczka społeczna, która od wielu lat zajmuje się w Polsce przybyszami z Czeczenii.
Zapraszamy 19 listopada (piątek) na godzinę 19:00 do siedziby NOK. WSTĘP WOLNY!
HEDA
scenariusz, reżyseria, zdjęcia: Kamil Witkowski
pomoc reżyserska: Marina Hulia
gatunek:
dokument
produkcja: Polska, 2020
czas trwania:
45′
Heda – uchodźczyni z Czeczenii, która sens życia znalazła w wolontariacie.
Heda uciekła z Czeczenii do Polski
z pięciorgiem dzieci od wojen i męża sadysty.
W jednym z ośrodków dla uchodźców poznała Marinę,
a od niej – słowo wolontariuszka. Odtąd pracowały razem,
pomagając ludziom bez domu i tym samotnym w domach
spokojnej starości, i tym w więzieniach. Kiedy Heda
ciężko zachorowała, Marina wymyśliła dla niej ten film. To on
właśnie trzymał Hedę przy życiu, pozwalając jeszcze raz i w
jeszcze jednej roli podzielić się sobą z innymi. I dlatego,
choć Heda zmarła niedługo po ukończeniu zdjęć, nie jest smutny
i nie jest filmem o umieraniu. To wzruszający, prawdziwie
siostrzeński dwugłos Mariny i Hedy o życiu, któremu
smak nadaje dawanie. Z humorem i czułością, ale bez
sentymetalizmu Marinie Hulii i Kamilowi Witkowskiemu udało się
pokazać nam Hedę, prawdziwie piękny “kwiat Kaukazu”.
Maciej Nowicki
https://watchdocs.pl/zrob-to-sam/filmy/heda,7784
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz